Bloczki
W poniedziałek rano znienacka zadzwoniła do nas pani od bloczków betonowych i powiedziała ze jedzie do nas transport. Zadowoleni jak nie wiem co pognalismy na działkę. Przyjechał najpierw jeden transport- 12 palet, potem miał przyjechać kolejny z 6 paletami ale.... Ale jak zaczelismy rozpakowywać te 12 palet to sie okazało ze przywiezli nam bloczki o innym wymiarze. Zamiast 12cm to miały 11. Wiec dxzwonimy do prezesa i sie pytamy co to ma byc. Prezes obiecał w ramach rekompensaty jedna palete bloczków wiecej i miał już dopilnować żeby przysyłali 12. Poniedziałkowe transporty zostały wstrzymane. Ale we wtorek zwozili nam juz od 6 rano i nawet udało nam sie dokupic 12 palet w cenie sprzed prawie półtora roku.
Teraz już by było wszystko ok gdyby nie to ze nasza ekipa murarska poszłą na inna budowę i teraz musimy czekać aż tam zrobia strop. Wczesniej niz 19 maja niestety nie ruszymy .